Cześć Kochani! Niedawno wróciłam do domu i od razu piszę do Was. Mianowicie poniedziałek mija z dobrymi, ale także negatywnymi skutkami. Dziś zaczęło się wystawianie ocen, jestem zadowolona, ale najbardziej niepokoi mnie Polski, który muszę poprawić. A przez dwa dni zapowiada się ostra nauka z polskiego, muszę przerobić cały Modernizm, Przedwiośnie i poezje Leśmiana (tak, tak wiem nie do ogarnięcia :P). A tak serio, muszę dać radę.
Zaraz zabieram się za naukę na sprawdzian z niemieckiego, a później poooolski i Leśmian - Here we gooooo!
Buziaki :*
slicznie, ;)
OdpowiedzUsuńrównież mam sprawdzian z niemca, więc powodzenia :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia, zdasz na pewno :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żebyś dała radę.
OdpowiedzUsuńdziękuje ♥
UsuńNienawidziłam w szkole polskiego... Oh ile się nawkurzałam na moją prof...:/ Ale ostatecznie pokazałam jej że nie samymi lekcjami i epokami polski żyje :)
OdpowiedzUsuńo jejku, widzę, że zmora taka jak i moja. U mnie polski to totalna katastrofa :)
UsuńU mnie też z polskim największa padaka...Z tym, że lektury omawiamy z prędkością światła a pogrążyły mnie sprawdziany powtórkowe z pierwszej klasy:/
OdpowiedzUsuńa weź ja mam tak samo :D ja Przedwiośnie czytałam miesiąc a po tygodniu lektura omówiona, no ja juz mam dość polskiego! A jak Ci poszła próbna matura z polskiego? :)
UsuńPowodzenia :D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuń